Teoria ewolucji była i jest przedmiotem licznych ataków. Wiele zarzutów powtarzanych jest na okrągło, wręcz do znudzenia, mimo że wielokrotnie już na nie odpowiadano. Chciałbym tutaj opisać właśnie jeden z nich. Brzmi on: "Teoria ewolucji jest, jak sama nazwa wskazuje, tylko teorią. Nie jest więc niczym pewnym".
Błąd tego rozumowania wynika z podwójnego znaczenia słowa "teoria". Zgodnie ze słownikiem języka polskiego PWN "teoria" to "teza jeszcze nieudowodniona lub nieznajdująca potwierdzenia w praktyce". W takim znaczeniu używamy tego słowa w języku codziennym. Gdy jednak chodzi o naukę, słowo to nabiera drugiego znaczenia. Zgodnie z w/w słownikiem "teoria" jest to "całościowa koncepcja zawierająca opis i wyjaśnienie określonych zjawisk i zagadnień". Właśnie to drugie znaczenie mamy na myśli mówiąc "teoria ewolucji". Analogicznie mówi się o "teorii względności", "teorii rozmnażania płciowego" czy "teorii elektromagnetyzmu". Słownik języka polskiego informuje, że "teoria" może być także "czyjąkolwiek koncepcją na określony temat". Taka definicja dopuszcza niepewność i brak poparcia faktami. W takiej sytuacji znacznie lepiej jest jednak mówić o "hipotezie" (np. hipoteza Goldbacha), a nie o "teorii".
Przy okazji należy powiedzieć, że bardzo często teorie naukowe nie tylko opisują znane fakty, ale pozwalają także na przewidywanie pewnych zjawisk i prawidłowości, które nie zostały jeszcze zaobserwowane. Najlepszy przykład z obecnych czasów to tzw. Model Standardowy. Jest to teoria fizyki współczesnej, opisująca cząstki elementarne (elektrony, kwarki itd.). Przewiduje ona istnienie cząstki, tzw. bozonu Higgs'a, która nie została jeszcze zaobserwowana i póki co istnieje tylko w obliczeniach fizyków. Aby potwierdzić słuszność tej teorii, zbudowano największy na świecie akcelerator cząstek (LHC - Large Hadron Collider), który ma umożliwić wytworzenie i zaobserwowanie tej cząstki. Jeśli się uda, będzie to świadczyło o poprawności teorii.
Teoria ewolucji również jest teorią, która nie ogranicza się do opisywania znanych faktów. Darwin, w swojej książce "O powstawaniu gatunków", na podstawie obserwacji wielokrotnie dochodził do słusznych wniosków i przewidywań, których przyczyn i mechanizmów nie mógł do końca znać. A jednak, te przewidywania okazały się trafne (choć nie wszystkie) i zostały później potwierdzone dzięki rozwojowi różnych nauk, m.in. paleontologii i genetyki.
Błąd tego rozumowania wynika z podwójnego znaczenia słowa "teoria". Zgodnie ze słownikiem języka polskiego PWN "teoria" to "teza jeszcze nieudowodniona lub nieznajdująca potwierdzenia w praktyce". W takim znaczeniu używamy tego słowa w języku codziennym. Gdy jednak chodzi o naukę, słowo to nabiera drugiego znaczenia. Zgodnie z w/w słownikiem "teoria" jest to "całościowa koncepcja zawierająca opis i wyjaśnienie określonych zjawisk i zagadnień". Właśnie to drugie znaczenie mamy na myśli mówiąc "teoria ewolucji". Analogicznie mówi się o "teorii względności", "teorii rozmnażania płciowego" czy "teorii elektromagnetyzmu". Słownik języka polskiego informuje, że "teoria" może być także "czyjąkolwiek koncepcją na określony temat". Taka definicja dopuszcza niepewność i brak poparcia faktami. W takiej sytuacji znacznie lepiej jest jednak mówić o "hipotezie" (np. hipoteza Goldbacha), a nie o "teorii".
Przy okazji należy powiedzieć, że bardzo często teorie naukowe nie tylko opisują znane fakty, ale pozwalają także na przewidywanie pewnych zjawisk i prawidłowości, które nie zostały jeszcze zaobserwowane. Najlepszy przykład z obecnych czasów to tzw. Model Standardowy. Jest to teoria fizyki współczesnej, opisująca cząstki elementarne (elektrony, kwarki itd.). Przewiduje ona istnienie cząstki, tzw. bozonu Higgs'a, która nie została jeszcze zaobserwowana i póki co istnieje tylko w obliczeniach fizyków. Aby potwierdzić słuszność tej teorii, zbudowano największy na świecie akcelerator cząstek (LHC - Large Hadron Collider), który ma umożliwić wytworzenie i zaobserwowanie tej cząstki. Jeśli się uda, będzie to świadczyło o poprawności teorii.
Teoria ewolucji również jest teorią, która nie ogranicza się do opisywania znanych faktów. Darwin, w swojej książce "O powstawaniu gatunków", na podstawie obserwacji wielokrotnie dochodził do słusznych wniosków i przewidywań, których przyczyn i mechanizmów nie mógł do końca znać. A jednak, te przewidywania okazały się trafne (choć nie wszystkie) i zostały później potwierdzone dzięki rozwojowi różnych nauk, m.in. paleontologii i genetyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz